sobota, 15 marca 2014

AKB48

Ohayo! Dziś tak jak obiecałam wracam do tematu AKB48 :)
Więc od początku: jest to największy zespół popowy liczący 86 członkiń. Został on założony w 2005 roku przez Akimoto YasushiegoNazwa zespoły pochodzi od jednej z Tokijskich dzielnic Akihabary gdzie zespół ma swój własny teatr. Skład zespołu jest podzielony na 3 główne grupy A, K, B oraz Kenkyusei. Ostatnia grupa to dziewczyny które uczą się układów i piosenek by w razie potrzeby móc zastąpić inne idolki. Spośród nich są równie wybierane nowe gwiazdy AKB. Rekrutacja odbywa się poprzez głosowanie wśród fanów. Muszą oni kupić nowy album zespołu w którym znajduje się kod do głosowania i oddać głos na swoją faworytkę. Oczywiście przed końcem wyborów dziewczyny dają więcej występów na których proszą swoich fanów o szansę na zostanie nową gwiazdą. Dzięki temu że skład się co chwilę zmienia a zespół jest w ciągłym ruchu Japończycy pokochali AKB48.


Jest to zespół który pobił już mnóstwo rekordów. Ich płyty sprzedają się błyskawicznie w ogromnych nakładach. A albumów jest oczywiście bardzo dużo na co pozwala duża ilość członkiń. Dziewczyny dają mnóstwo koncertów, często też kilka na raz. Oprócz sceny muzycznej można je spotkać w ich programach telewizyjnych "AKBINGO!" i "Weekly AKB" oraz w anime "AKB0048". Równie często występują też w reklamach telewizyjnych. Jak widać dziewczyny mają pełne ręce roboty i wszędzie można je spotkać ;)


Osobiście nie jestem wielką fanką AKB ponieważ to nie jest mój gatunek muzyczny ale podoba mi się idea tego zespołu. Dlatego pomijając kwestię muzyki postaram się zwrócić uwagę na inny aspekt tego zespołu. Powstał on by stworzyć idolki mające kontakt z widzem który może je spotkać je osobiście. Dzięki temu że jest ich tak dużo, ilość ich występów w teatrze też jest duża. Co za tym idzie bilety są tańsze i bardziej dostępne. Mimo to chętnych jest tyle że często są problemy z dostaniem ich. Oprócz tego podoba mi się to jak dziewczyny się rozwijają. Na początku gdy wstępują do Kenkyusei są niedoświadczone i mają swoje wady. Daje to widzom poczucie że są to prawdziwe dziewczyny a nie "wyidealizowane lalki" przez co fani czują z nimi pewną więź. Mogą dostrzec że ich idolki dają z siebie wszystko by się doskonalić i być coraz lepsze.


Oczywiście zespół wzbudza też kontrowersję przez liczne podteksty seksualne w teledyskach i dwuznaczne teksty piosenek. Szczególnie dlatego że dziewczyny z zespołu są bardzo młode a mimo to występują w skąpych strojach czy w dość dziwnych scenach. Można to zobaczyć szczególne w piosence zamieszczonej poniżej. Dziewczyny są ubrane w samą bieliznę, dają sobie buziaki i kąpią się w jednej wannie itd. Tak szczerze to... mi osobiście to nie przeszkadza. xD A to dlatego że przemysł muzyczny i teledyski w większości (niestety) są naładowane erotyką, pół nagimi dziewczynami i tak dalej. Po prostu już się przyzwyczaiłam i dla mnie ten teledysk jest jak każdy inny w dzisiejszych czasach.


Oprócz tych podtekstów kontrowersje wzbudza też życie prywatne członkiń zespołu. A dokładniej to że nie mogą mieć one partnerów. Jest to zakazane ponieważ dziewczyny muszą się w całości poświęcić fanom którzy inwestują w nie (naprawdę ogromne ._.) pieniądze i nie za bardzo im odpowiada by umawiały się z mężczyznami. (Ten zakaz mnie też dziwi.) Za złamanie tej zasady grozi usunięcie z zespołu. Swego czasu było bardzo głośno o jednej z dziewczyn która została przyłapana na spotykaniu się ze swoim chłopakiem. W ramach przeprosin zamieściła w sieci filmik na którym obcięła swoje włosy i przepraszała fanów za to co zrobiła. Nie została wydalona z zespołu ale z teamu A przeniesioną ja do Kenkyusei.

A wy co sądzicie o AKB48? Podoba się wam pomysł na taki zespół?

2 komentarze:

  1. Sam pomysł na zespół nie jest zły, pozwala wybić się dziewczynom itd. ale jest zbyt dla mnie nastawiony na kasę. Poza tym muzyka jest paskudna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli chodzi o pieniądze to jest idealnie zrobiony tak by przynieść ich jak najwięcej i jak widać: sprawdza się :o
      ja też gdybym miała dłużej ich słuchać pewnie bym nie wytrzymała :)

      Usuń